Image Slider - Beskid Niski 2018

  • 54 i 55 - tymczasowy

6-dniowy wyjazd w Beskid Niski - Czuć jakiś święty niepokój

ptak

piękne foto poczynił niezastąpiony Krzysztof Sokół!

Gdybym na psy zszedł
byłbym architektem

Łemkiem zostałem
ludzie zwą mnie poetą

Petro Murianka, wiersz "Droga"

 

***

"Albo ten starzec, którego przywiozła rodzina mieszkająca kilkanaście kilometrów dalej. Siedział wyprostowany na krześle ustawionym w środku zwykłego chłopskiego wozu. Myślałem, że to z uszanowania wożono go tak uroczyście. Lecz dwóch mężczyzn musiało go zdjąć i wnieść razem z krzesłem do cerkwi. Był sparaliżowany. Jego dziewięćdziesięcioletni umysł zachował jednak jasność.

- Panie, byłem na Syberii, byłem w Kazachstanie i widziałem mahometan, byłem i w Mongolii, widziałem buddystów. Widziałem i Ruskich, którzy od urodzenia w nic nie wierzyli. Mój ojciec w 95 roku pomagał zmieniać tutaj dach. Gont przykrywali blachą. A potem mnie tutaj chrzcili. Szedłem później obok wozu, a stary człowiek wskazywał miejsca, gdzie stały domy, wymieniał imiona, opowiadał okruchy jakichś zdarzeń. Jechał przez wieś, która istniała w jego pamięci. Ani czas, ani ogień, ani kruchość nie miały do niej dostępu. W końcu, na pożegnanie, uśmiechnął się trochę kpiąco. Jego twarz przypominała zwarzone mrozem jabłko. I powiedział z prawie wesołym błyskiem w oku:

- No, właściwie to można by już umierać."

Andrzej Stasiuk, "Opowieści galicyjskie"

Ruszymy razem na poetycko-liryczną eskapadę. Z Władysławem Grabanem, Andrzejem Stasiukiem, Jerzym Harasymowiczem, Wołodymyrem Chylakiem, pewnie wpadnie też Petro Murianka i kilku innych, którzy Beskid Niski postanowili przelać na papier.

Przez krzaki, łąki, strumienie - zweryfikujemy czy i do czego Beskid Niski (nas) inspiruje. 

w krzaki

 fot. Daniel Potkański (ale aparatem Wero, więc się nie liczy)

Charakter: chatkowa

Trasa: Iwonicz Zdrój - Polany Surowiczne - Jaśliska - Zyndranowa - Olchowiec - Zawadka Rymanowska - Nowica (busem). Trasa może nieznacznie ulec zmianie - ale tak czy inaczej będzie pięknie!

Termin: 1-6 maja. Wyjazd w nocy 30.04. Powrót w niedzielę nocy. Mniejsza ekipa dojeżdża 4 maja, można się przyłączyć. Chcesz dotrzeć w innym momencie? Koniecznie daj znać, coś wymyślimy!

Koszt: 315zł

Poprowadzi: Weronika Wero Szatkowska

stodola

 fot. Krzysztof Sokół 

Zapisy przez formularz

Wpadasz?  Masz pytania? Daj znać na maila weronika[at]bikejamboree.pl

ZAPRASZAM!

Będzie zielono, soczyście i poetycko - ale bez wąsatego patosu, do zobaczenia!

Wero

 

Zgłoszenie się na wyjazd lub udział w wyjeździe jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa www.skpb.waw.pl