Durna - pozbawiona rozsądku i sensu? O co chodzi z tą nazwą? Sprawdzimy, czy faktycznie jest to miejsce, gdzie się łatwo pogubić. Czy stracimy rozsądek? Oby nie!
W planach mamy osobliwości przyrodnicze – Jeziorka Duszatyńskie oraz Jeziorko Bobrowe, sjestę na przełęczy Hyrcza, panoramiczne widoki z wieży na Korbani. Będą obiady z ogniska, odludne skrawki Bieszczadów i malownicze widoki.
Charakter trasy: Piesza, chatkowa Termin: 20-21.08.2016 Prowadzący: Joanna i Kama
- Opowiedz, dziadziusiu, jak uciekłeś! - Och, och – powiedział dziadziuś. – Przecież słyszałyście to już tyle razy. Prosiłyśmy go jednak tak bardzo, że zgodził się i opowiedział. Potem Anna powiedziała: - To musi być strasznie przyjemnie uciec. Ja sama miałabym na to ochotę! - Lecz naprzód musieliby być jacyś źli ludzie, od którychś musiałabyś uciekać – powiedziałam.
- To wcale niepotrzebne – powiedziała Anna. – Można przecież uciec tak w ogóle. Troszeczkę! I potem wrócić. - Och tak! Zróbmy to! – zawołałam.
Astrid Lindgren Dzieci z Bullerbyn
Plan jest taki, że uciekamy z domu. Od dzwoniących telefonów, terminów, obowiązków, szefa i troskliwej mamusi. Od codzienności i pośpiechu. W dzikość, zieloność
i ciszę. Robimy wiosenne porządki w głowie, wietrzymy uszy, przecieramy oczy i przeciągamy się leniwie.
Trasa stowarzyszona - przygotowana przez uczestników kursu przewodnickiego SKPB Warszawa w ramach szkolenia praktycznego (tzw. SGO) i prowadzona pod opieką przewodnika SKPB.
Dokąd? Tam, gdzie nas nie znajdą J Z dala od cywilizacji i zasięgu, w Beskid Niski. Będziemy iść z Krempnej przez Iwlę, Teodorówkę, Duklę, Chyrową, Ropiankę, Piotrusia, Zawadkę Rymanowską (ześrodkowanie), Cergową, zakończymy w Iwoniczu.
Na zdjęciu widok z chaty w Teodorówce na Cergową, zaliczymy oba :)
a przy odrobinie szczęścia może nawet taki widok? :)
Jak? Na piechotę, ze skromnym dobytkiem na plecach. Śpimy w chatkach studenckich, trzeci nocleg na ześrodkowaniu w dużym namiocie.
Kiedy? Wyjazd z Warszawy w piątek 29 kwietnia późnym wieczorem Powrót 3 maja bardzo późnym wieczorem.
Za ile? około 250 zł
Dla kogo? Dla każdego, komu marzy się ucieczka z domu!
AKTUALIZACJA - miejsca zapełnione, przyjmujemy zapisy wyłącznie na listę rezerwową!
Trasa piesza, noclegi pod dachem, gotowanie na ognisku.
Termin:
26-29 września
Wyjazd w piątek 25-go września wieczorem. Powrót w nocy 29/30-go września.
Dla kogo:
Wyjazd dla tych, którzy z rozpędem i głową pełną górskich widoków chcą wejść w nowy rok akademicki lub dla tych, którym szef nie dał urlopu przed weekendem ;)
Trzeba mieć rozchodzone buty i trochę siły, by nieść swój plecak.
Trasa:
Postanowione, jedziemy samochodami! Dojedziemy tam, gdzie potrzebujemy, a nasz dojazd potrwa znacznie krócej ;) Trasa w przybliżeniu: Lutowiska- Smolnik- Magura Stuposiańska- Koliba (nocleg)- Bukowe Berdo- Ustrzyki Górne (nocleg)- Połonina Caryńska- Połonina Wetlińska (część)- Wetlina (nocleg)- Dział- Rawki- Ustrzyki Górne- Lutowiska.
Koszt:
300-350 zł
O wyjeździe:
A my na opak! A co!
Zaczniemy od ześrodkowania w Kolibie i spotkań z tymi, którzy będą wracali z bieszczadzkich szlaków. Posłuchamy ich opowieści i kiedy zaczniemy już przebierać nogami z niecierpliwości, by ruszyć w trasę, zarzucimy plecaki na plecy i pójdziemy by stworzyć własną opowieść.
fot. Andrzej Zalewski
Ekwipunek:
Wygodny, nie za mały plecak, rozchodzone buty, coś od deszczu i wiatru. Dokładna lista będzie podana zapisanym.
Trasa piesza, chatkowa. Zaczniemy od buszowania w dolinie Sanu, lecz szybko go sforsujemy by dotrzeć na szlaki prowadzące przez Połoniny. Śpimy pod dachem, ale karimata się przyda. Posiłki robimy najczęściej na ognisku i dobrze się bawimy. Jak dopisze pogoda oglądamy zachód słońca z Połonin.
Jeżeli lubisz chodzić z plecakiem po szlakach i krzakach a posiłki przygotowywać wspólnie na ognisku to jest to trasa dla Ciebie. Przydadzą się odpowiednie buty, karimata, śpiwór i najważniejsze: dobry humor
Trasa - atrakcje
Zdobędziemy nie tylko Radziejową (1266 m. n.p.m.), poszukamy na horyzoncie Tatr, ochłodzimy się przy wodospadzie Wielkim na Majdańskim Potoku, poznamy uroki Wąwozu Homole a po sforsowaniu Popradu zdobędziemy zamek w Rytrze :)
Szukamy dwóch osób, które w ferie akademickie uczelni warszawskich (11-22 lutego) zaopiekują się naszą chatą studencką w Teodorówce (Beskid Niski). W zamian za pełnienie funkcji chatkowej/chatkowego można bezpłatnie spędzić kilka dni w górach wraz z osobą towarzyszącą. Termin pobytu do ustalenia. W okolicy coś dla siebie znajdą amatorzy zjazdówek, miłośnicy śladówek, biegówek i rakiet śnieżnych, a także oczywiście turyści piesi. W słoneczny dzień z chatkowych okien piękny widok na Cergową i pasmo Chyrowej! Szczegółów o chacie i roli chatkowego szukajcie na www.chata.skpb.waw.pl. Zachęcamy też do odwiedzin na naszej stronie FB: www.facebook.com/chataSKPB.
5 dniowa wycieczka z BEZ namiotu. Śpimy w schroniskach, stodołach, chatkach.
Termin:
25-29 września 2015 Wyjazd: z Warszawy w czwartek 24go września późnym wieczorem Powrót: do Warszawy we wtorek 29go września późna nocą (ok 23:50)
Dla kogo:
Dla wszystkich tych, którzy w Bieszczadanich nigdy nie byli, oraz dla tych, którzy właśnie tam każdego roku spędzają ostatnie dni września. Dla studentów i nie studentów, bezrobotnych i tych, którym zostało kilka dni urlopu. Dla zaprawionych turystów i początkujących na góskich szlakach.
Bardzo mile widziane osoby muzykalne, śpiewające i grające na wszelkiego rodzaju instrumentach :)
Przebieg trasy może ulec zmianie - jest zależny od rezerwacji miejsc w noclegach.
O wyjeździe:
Z połączenia czterech odwiecznych górskich żywiołów - wody, ognia, wiatru i ziemii powstaje KAPITAN BIESZCZADY, który ratuje wrzesień od jesiennej nudy.
Wodę ze strumieni będziemy pić, na ogniu gotować, wiatr będzie rozganiał chmury (i wiał tylko w plecy!), a po ziemii będziemy maszerować. Gdy połączymy te żywioły otrzymamy idealny przepis na spędzenie końca września.
Ekwipunek:
NIE trzbea mieć namiotu. Na pewno wygodne buty, wygodny plecak, śpiwór, matę, menażke. Co dokładnie trzeba mieć napiszemy tutaj wkrótce.
Zapisy/płatność/pytania:
Zapisy na trasę poprzez formularz. Liczba miejsc ograniczona do: 20 osób ze względu na ograniczenia na noclegach.
Można również pojechać na krócej - na 3-4 dni, ale pierwszeństwo na liście mają osoby jadące na pełen wyjazd.