Termin: 22-26.09.2021 (wyjazd z Warszawy w nocy z wtorku na środę, powrót w niedzielę)
O wyjeździe:
Rzuć wszystko co złe i daj się oczarować bieszczadzkiej jesieni! W mniej oczywistych rewirach Bieszczadów odpoczniemy od cywilizacji i zapomnimy na kilka dni o miejskiej szarówie. Podczas naszej trasy zanurzymy się w leśnej gęstwinie Otrytu, poszukamy wśród nadsańskich łąk śladów dawnych bieszczadzkich wsi, dowiemy się kim byli Bojkowie i odwiedzimy jedną z najpiękniejszych Bojkowskich cerkwi, nasycimy oczy rozległymi przestrzeniami połonin, a na koniec posiedzimy przy ognisku na ześrodkowaniu Rajdu w Łopience.
Na ostatnie dni akademickich wakacji albo ostatnie wolne dni urlopu polecamy 5-dniowy wyjazd w ukraińskie i polskie Bieszczady. Wyruszymy z przygranicznych Sianek po stronie ukraińskiej, by zdobyć najwyższy szczyt obu części Bieszczadów (Pikuj) – a po powrocie do Polski zawitamy na ześrodkowanie popularnego Rajdu Połoniny.
Są takie miejsca, odludne i oddalone od cywilizacji, gdzie panującą już na dobre dziką przyrodę przenikają ślady dawnego życia ich mieszkańców, nie pozwalając zapomnieć o burzliwej historii tych okolic.
W czasie 3 dniowej wędrówki doliną górnego Sanu będziemy szukać pozostałości po wysiedlonych wsiach i przyjrzymy się z bliska terenom niegdyś tętniącym życiem, później opustoszałym a w czasach PRL-u niemal zupełnie niedostęnym dla turystów. Znajdziemy czas na wylegiwanie się na łąkach, słuchanie odgłosów jesiennej juz nieco natury i gapienie się w rozgwieżdżone niebo. Śpimy w namiotach, posiłki przygotowujemy wspólnie na ognisku.
Data wyjazdu: 26 września (czwartek) - wyjazd w godzinach wieczornych, powrót do Warszawy w niedzielę, 29 września przed północą. Dojazd z Warszawy do Sanoka we własnym zakresie ( wskazanym wcześniej autobusem)
Trasa: Doliną Sanu do Dydiowej. Szczegóły w opracowaniu.
Noclegi: Nocujemy w namiotach, które nosimy ze sobą (jeśli nie masz namiotu, zorganizujemy dla Ciebie miejsce).
Pożegnanie lata, powitanie jesieni? Chęć odpoczynku na łonie natury czy zasmakowania przygody? Kończą się się studenckie wakacje i masz poczucie, że nadal czegoś Ci brakuje, że to ostatni moment żeby pojechać w góry? Czekałaś czy tam czekałaś aż skończy się sezon i góry opustoszeją? Od dawna marzysz o Bieszczadach i może właśnie teraz?
Więcej niż jedno zwierzę to np. wataha. "Wataha" to także lubiany serial, którego akcja dzieje się w Bieszczadach. Jeśli chcecie poczuć się jak pogranicznicy, zapraszamy na wyjazd tropem miejsc znanych z serialu.
Nogą tupię sobie w takt i bieszczadzki czuję smak. Kieruję myśli sobie tam. Jeszcze dzień i będę tu, już wesoły krzyknę mu. Zaśpiewam to co w duszy mam!
Chcesz w fajny sposób zakończyć studenckie wakacje? Nie straszne Ci przedzieranie się przez kosówkę i skakanie z kamienia na kamień po gorgańskich gołoborzach? Nie straszny Ci długi marsz z plecakiem na plecach i pieśnią na ustach? Jeżeli TAK! - to czekamy :D
Studenci, jeszcze-nie-studenci, już-nie-studenci, wędrowcy - wszyscy miłośnicy gór!
Mamy przyjemność zaprosić Was na 61. Studencki Rajd Połoniny "Połoniny bez spiny"! Ostatni tydzień września jest czasem idealnym, by zachwycić się urokiem jesieni przejmującej władzę nad Bieszczadami - czerwieniejących buków i okrywających się złotem połonin. Tradycyjnie do wyboru będzie wiele tras różnej długości- zarówno po polskich Bieszczadach, jak i grzbietach zagranicznych! Ześrodowanie Rajdu odbędzie się 25 września SBN Łopienka. Jedyne co potrzebujecie by dołączyć to wziąć plecak, spakować dobry humor i ruszyć z nami w góry! ;)
Studenci, jeszcze-nie-studenci, już-nie-studenci, wędrowcy - wszyscy miłośnicy gór!
Mamy przyjemność zaprosić Was na jubileuszowy 60. Studencki Rajd Połoniny "Po bandzie"! Ostatni tydzień września jest czasem idealnym, by zachwycić się urokiem jesieni przejmującej władzę nad Bieszczadami - czerwieniejących buków i okrywających się złotem połonin. Tradycyjnie do wyboru będzie wiele tras różnej długości - zarówno po polskich Bieszczadach, jak i grzbietach zagranicznych! Ześrodowanie Rajdu odbędzie się 28-29 września w Dydiowej k. Stuposian. Jedyne co potrzebujecie by dołączyć to wziąć plecak, spakować dobry humor i ruszyć z nami w góry! ;)
Masz dość pawia z ogniska? Męczą Cię kanapki z serkiem topionym zamiast masła, a na widok owsianki na wodzie dostajesz mdłości? Jeśli tak, to ta trasa jest właśnie dla Ciebie!
Nasz posiłki będą wyglądać tak:
Masz szansę dołączyć do pierwszej w historii mobilnej restauracji! Food trucki to było coś, ale w 2017 roku! Czas na nowy koncept: restauracja w plecaku! Każdy posiłek będzie niepowtarzalny i odwiedzi inny zakątek świata. Tak jak my będziemy wędrować po pagórkach i pipantach Bieszczadów, tak i nasze kubki smakowe udadzą się w kulinarną podróż dookoła globu (no może ominiemy Radom)! Wymagania? Jeśli nie przypalasz wody na herbatę oraz znasz przepis na kostki lodu, to się nadajesz! Ograniczenia? Żadnych. Sky is the limit! (Chyba że nie jesteś w stanie przejść 25 GOTów z plecakiem, wtedy lepiej się zastanów). Także: pakuj swoją ulubioną zastawę i zapisuj się na najpyszniejszą trasę tego rajdu!
Prowadzący:
Kacper Przemyski:
marzy o otwarciu pierwszej plecakowej restauracji, lubi dobrze zjeść i pocisnąć krzala. Fascynata kuchni molekularno-tradycyjnej z wpływami babcinego garnuszka.
Magda G. (a.k.a. Anna Zając):
profesjonalna krytyczka kulinarna, jej pierwsze słowa to: „mamo, ta zupa jest za słona”, jej felietony o hot-dogach ze stacji znane są całej rodzinie i paru znajomym. Krytykuję wszystko co je (w większości swoje potrawy). fot. Alicja Szymków
Charakter trasy: pieszo-kulinarna (chodzimy, a wszystkie posiłki przygotowujemy sami) Termin:29-30.09.2018 (wyjazd w piątek koło 22, powrót w niedzielę przed północą) Koszt:250 zł (choć pewnie mniej) Uwaga! Wyjazd dla ludzi z szerokimi horyzontami kulinarnymi, jeśli jesteś wegetarianinem lub nie jesz glutenu możesz się nie odnaleźć.
Zapisy przez FORMULARZ W razie pytań prosimy o kontakt: anna.a.zajac[cook]gmail.com oraz kacper.przem[cook]gmail.com
Zapraszamy!
Ania i Kacper
Zgłoszenie się na wyjazd lub udział w wyjeździe jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa www.skpb.waw.pl
3styk granic, 3styk kultur, a może 3styk religii? W czasie naszej górskiej wyprawy, pełnej pięknych widoków i leżenia w trawie, zastanowimy się poważnie czym Bieszczady były i są, dowiemy się co robili tu Żydzi, kim byli Bojkowie, o co chodziło z tymi wołami, i jakie miejsce w tym galimatiasie ma chrześcijańska ludność polska.
Wyjazd odwołany! Czy idąc polskimi połoninami odczuwaliście kiedyś niedosyt, gdy po kilku chwilach wędrówki docieraliście z jednego krańca grzbietu na drugi? Marzy Ci się kilkudniowa wędrówka bez potrzeby schodzenia do doliny? Jeśli odpowiedź brzmi TAK, jest to wyjazd idealny dla Ciebie!
W tę stronę, czyli z Ustrzyk Górnych granicą na zachód i zamiast się cofać na zad (a można inaczej?) po drodze gdzieś odbijemy wte lub wewte aby dojść na ześrodkowanie. Główne atrakacje na trasie - widoki na połoniny! O ile drzewa i chmury nie będą zasłaniać.
Dla kogo: Dla każdego! (ps. trasa namiotowa)
Kiedy: 26 września - 1 października. Wyjazd w nocy z wtorku na środę, a powrót w niedzielę wieczorem.
Dzień dobry, jesli to czytasz to ćwierć sukcesu już za mną. Druga ćwiartka będzie jak klikniesz w formularz i go wypełnisz, a trzecia jak wsiądziesz razem ze mną do autobusu i ruszysz w Bieszczady. Czwarta ćwiartka to na razie tajemnica ;)
Jesień w Bieszczadach? Czy może być coś piękniejszego? Jasne, że tak, ale ...
... te piękniejsze rzeczy zapewniamy my :) - całonocne ognisko w gronie znajomych, śpiew z gitarą do świtu, super atmosfera i
Charakter trasy:
2 dniowa wycieczka z plecakiem o charakterze krajoznawczo-wypoczynkowym. Trochę po szlaku, trochę po drodze, błota pod nogą też z pewnością nie zabraknie. Spanie w namiocie bazowym :)
Termin:
29 września - 1 października 2017 Wyjazd: piątek 29 września, W-wa, późne godziny wieczorne (około 23) Powrót: niedziela 1 pażdziernika, W-wa, późne godziny wieczorne (około 23)
Dla kogo:
Dla wszystkich, dla uczniów, studentów, emerytów, pracujących i niepracujących. Nie trzeba mieć super przygotowania górskiego ale trzeba mieć wygodne buty i chęci, a przede wszystkim uśmiech na twarzy :) Lubisz dobrą atmosferę - ten wyjazd jest właśnie dla Ciebie :) Szukasz ekipy, z ktorą będziesz jeździć w góry, na kajaki czy na żagle a potem razem napijecie się złotego trunku? Zapisz się już teraz :)
Koszt:
Około 250 PLNów (w razie gdyby wydatki okazały się niższe, będą zwroty)
Prowadzący:
Mateusz "Broda" Trzciński
Trasa:
Bystre k. Baligrodu - Rezerwat "Gołoborze" - (Huczwice) - jez. Bobrowe - Chryszczata - Baza namiotowa Rabe - Bystre k. Baligrodu
Trasa piesza, chatkowa. Zabieramy karimatę, śpiwór i dobre buty.
Trasa przeznaczona dla tych, którzy lubią chodzić po górach w wesołym towarzystwie, od świtu do zmierzchu :) (nie muszą jednak mieć dużego doświadczenia).
Piesza – namiotowa. Poziom trudności: średniej długości odcinki o sporych przewyższeniach
Termin:
30 września – 8 października 2017 Wyjazd: 29.09. w piątek wieczorem Powrót: 8.10. w niedzielę po południu
Dla kogo:
Dla wszystkich z doświadczeniem górskim i dobrą kondycją, którzy mają ochotę przez tydzień pochodzić z plecakiem po pięknych rumuńskich górach, połoninach, spać w namiocie, a gotować wspólnie na ognisku. Zapraszam osoby, które mają własny namiot, jak i te, które chcą skorzystać z kwaterunku w czyimś namiocie.
Koszt:
Ok. 700-800 PLN, co zawiera orientacyjny, całkowity koszt wyjazdu: zakup jedzenia, transport - dojazd, koszty organizacyjne, ubezpieczenie, zwiedzanie i inne przyjemności.
Prowadzący:
Paweł Pingwin Łodziński,
O wyjeździe:
Zapraszam serdecznie w rumuńskie Karpaty Wschodnie, w najwyższe ich pasmo Alpy Rodniańskie z pięknym szczytem Piertosul sięgającym wysokości 2.303 m n.p.m. Formacja ta ze swoimi wybitnymi kulminacjami, skalistą rzeźbą najwyższych partii, kotłami polodowcowymi, górskimi jeziorkami przypomina nasze Tatry czy Alpy (stąd nazwa). Ze szczytów będziemy podziwiać dalekie panoramy górskie. Poznamy góry, ale taż nie będziemy stronić od siedlisk ludzkich, gdzie czeka na nas lokalny przysmak … słynna mamałyga, a oko cieszyć będzie strzelista wieża cerkwi marmaroskiej.
Proszę pisać lub dzwonić: Paweł Pingwin Łodziński: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.; tel 602 178 711
Jeśli czytasz to ogłoszenie, to znak, że masz głowę na karku i wiesz, że JAK W GÓRY, TO JESIENIĄ! Najlepsze widoki, zero upałów, dobry poranny chłodek i dobry flow.
Banda niezwyczajna w postaci mało szanownych, za to pewnych swego Arka i Hanki wybiera się na Zakarpacie i zabiera jeńców. Dołącz do bandy! 30.09-08.10**