Janek Dobrzański, blacha 558

Kontakt: jan.dobrzanski(at)gmail.com

Jak trafiłem do SKPB?
Zbieg okoliczności - wrzesień, koniec pierwszych studenckich wakacji.
Przypadkowa rozmowa przy zbieraniu jabłek w sadach SGGW. Niezapomniana
trasa rajdu Połoniny'98 na Zakarpaciu ... i kurs przewodnicki. Od
skończenia kursu prowadziłem kilkanaście obozów i tras rajdowych w
Polsce, na Ukrainie, na Słowacji i w Rumunii, przez 2 lata byłem też w
zarządzie Koła.

W górach szukam - i pewnie nic w tym oryginalnego - oddechu. Powrotu
do rzeczy prostych i ważnych, przywrócenia wszystkiemu wokół
właściwych proporcji. I dobrych relacji z ludźmi. Wiele z tych, które
okazały się najtrwalsze, zaczęły się właśnie tam.
Skończyłem wydział chemiczny PW, pracuję jako rzecznik patentowy.

Lubię jesień i jej kolory, ogień wieczorem i przymrozek o poranku.
Sporo radości sprawia mi grzebanie się w historii miejsc, w które się
wybieram albo choćby planuję. Między innymi z tego powodu staram się
łączyć wyjazdy w góry z odwiedzaniem miejsc owości i miast w ich
pobliżu. Od czasu do czasu odnawiam znajomość z gitarą, fletami i
dudami. Nie lubię? Bezmyślnego trzymania się "jedynie słusznych"
rozwiązań.